Page 9 - Nowe słowa na start! 8 - język polski, podręcznik
P. 9

Ojczyzna



                   [...] Zeszli na parter. Pan Jan chwycił mocno   Kilka słów o książce
                Adasia. Adaś nie widział dobrze w ciemnościach,
                co pan Beton robi. [...]                         Jest grudniowa noc, wcześniej w telewizji zamiast
                   Wyszli w końcu na szerokie schody głównego    dobranocki pokazano pana w wojskowym mundu-
                holu. Wtem za ich plecami rozległo się gniewne   rze, a w mieszkaniu kilkuletniego Adasia pojawiło
                krakanie. Z głębi korytarza eksplodowała chmura   się przerażające ptaszysko – Wroniec, które porwało
                kruków. [...] A potem jeszcze Milipanci .        tatę i zraniło mamę. Wujek Kazek zdążył przekazać
                                                   3
                   Adaś i pan Jan popędzili do wyjścia. Zastąpili im   przerażonego chłopca sąsiadowi, panu Janowi. Adaś
                drogę Wojacy-Wroniacy. Pan Beton skręcił w lewo,   wyrusza wraz ze swoim opiekunem szukać pomocy.
                rozgarnął mur na boki i tędy wypadli na ulicę.   Wroniec przenosi czytelnika w czasy stanu wojennego,
                   Ale nie minęła chwila i Wroniacy wyskoczyli   wprowadzonego w Polsce przez władze 13 grudnia
                na ulicę za nimi.                                1981 r., aby zdusić rosnący opór Polaków domagają-
                   Adaś wyprzedzał pana Betona. Podbiegał i od-  cych się wolności. Na ulicach pojawiły się wozy opan-
                biegał. Pan Jan nie nadążał. Ledwo łapał dech.   cerzone i czołgi. Ograniczono prawa i swobody obywa-
                   – Ufff. Zmykaj, mały. Ukryj się. [...]        telskie, zaczęły się aresztowania działaczy opozycji.
                   Adaś posłuchał pana Betona.                   Wielka historia wkroczyła też w życie Adasia, który nie
                   Przebiegł przez skrzyżowanie. Wpadł w bra-    do końca potrafił zrozumieć, co się wokół niego dzieje –
                mę starej kamienicy. Gdzie tu się ukryć? [...] Adaś   rzeczywistość pokazana z perspektywy dziecka przy-
                wspiął się po schodach piętro wyżej. [...] Jeszcze   wodzi na myśl świat baśni, w której ścierają się potężne
                piętro wyżej. Zakręcił, przecisnął się przez niedo-  siły. Czemu dorośli nigdy nie mówią dzieciom, co napraw-
                mknięte drzwi strychu. Wdrapał się po krzywej    dę się dzieje? Dlaczego dzieci muszą żyć między tajemni-
                drabinie, wypełzł na dach i tu schował się za ko-  cami, strachami i potworami? Jeśli szukasz odpowiedzi
                minem.                                           na te pytania i chcesz odbyć niezwykłą, pełną fanta-
                   Zza tego komina wyjrzał ostrożnie na ulicę [...].  styki i silnych wrażeń podróż po robotniczym mieście
                   Pan Beton nie uciekał. Łapał oddech, zgięty   epoki PRL-u, sięgnij po książkę Jacka Dukaja.
                wpół. Ręce oparł na kolanach. Czapka całkiem spa-
                dła mu z łysiny. Falowały sumiaste  wąsy.                                        3  Milipanci
                                               4
                   [...] Wystąpili Milipanci. Wyjęli Pały.                                       odwołanie
                   Było ich dziesięciu, piętnastu, dwudziestu. Wciąż przybywało. Pojawiali się kolejni   do milicjantów – policji
                                                                                                 z czasów PRL-u
                po obu stronach ulicy. Otaczali pana Jana.                                       4  sumiaste
                   Pan Beton zrzucił kurtkę. Podwinął rękawy swetra. Zacisnął wielkie dłonie w pięści.   długie i bujne
                                                                                                 5  Bubeki
                   Pierwszy szereg Milipantów popędził ze wzniesionymi Pałami.                   nawiązanie
                   Pan Beton złapał betonowy chodnik i potrząsnął, jakby strzepywał koc. Wzdłuż ulicy   do ubeków – tak
                poszła betonowa fala. TRKRKRKRKRKRK! Płyty strzelały z chodnika jak korki. Fala   pogardliwie nazywano
                rozrzuciła Milipantów na wszystkie strony. [...]                                 funkcjonariuszy Urzędu
                                                                                                 Bezpieczeństwa
                   Pan Beton wyrwał latarnię i zmiótł nią Milipantów jak kijem hokejowym.        6  Suka
                   Skoczyły na pana Betona Bubeki  szponiaste, o ślepiach zimnych, niewolących. Skoczy-  określenie dużego
                                               5
                ła Suka  stalowa i Szpicel  szpicorożny. Pan Beton tylko pufnął spod wąsa. Przebił Sukę   radiowozu milicyjnego
                                       7
                       6
                                                                                                   Szpicel
                                                                                                 7
                szpicem Szpicla i cisnął ich w Bubeków. Gruchnęli wszyscy razem w ścianę [...]   szpieg, osoba,
                   – Temi ręcami!!! – zahurgotał gromko pan Beton. Nawet Adaś u góry na dachu go   która donosiła
                usłyszał.                                                                        na opozycjonistów




                                                                                                               59
   4   5   6   7   8   9   10   11   12   13   14